Jarosław Kuźniar in Brief Sept. 11, 2025

Rosyjskie drony nad Polską. Test NATO

  • Francja sparaliżowana strajkami 
  • Nepal w chaosie po protestach "Gen Z" 
  • Mars: Perseverance znajduje ślady życia?

-

Rosja naruszyła przestrzeń powietrzną Polski. To największy taki dronowy incydent od początku wojny na Ukrainie. Na radarach odnotowano 19 dronów, 16 zostało już odnalezionych. Kilka bezzałogowców zostało zestrzelonych przez samoloty NATO. Ze względów bezpieczeństwa zamknięto na jakiś czas cztery lotniska - w Warszawie, Modlinie, Lublinie i Rzeszowie. Powód:"nieplanowana działalność militarna związana z zapewnieniem bezpieczeństwa państwa".

Rosja zaprzeczyła celowemu atakowaniu Polski, ale europejscy urzędnicy odrzucili moskiewskie wyjaśnienia. "To, co Putin chce zrobić, to nas testować. To, co stało się w Polsce, zmienia zasady gry" - powiedziała szefowa dyplomacji UE Kaja Kallas. NATO zwołało konsultacje na podstawie artykułu 4 traktatu, który pozwala na rozmowy, gdy bezpieczeństwo któregokolwiek z członków jest zagrożone.

Donald Trump zareagował dość enigmatycznie na swoim profilu: "Co z tym, że Rosja narusza polską przestrzeń powietrzną dronami? No to jedziemy!". Komentarz prezydenta USA kontrastował z ostrą krytyką europejskich przywódców i był znacznie słabszy niż stanowisko jego ambasadora przy NATO Matthew Whitakera, który napisał: "Stoimy przy naszych sojusznikach z NATO wobec tych naruszeń przestrzeni powietrznej". Incydent nastąpił w momencie, gdy Trump próbuje przekonać Putina do bezpośrednich rozmów pokojowych z Zełenskim. 

-

Charlie Kirk, konserwatywny aktywista i bliski sojusznik Donalda Trumpa, został zastrzelony. Prowadził spotkanie dla 3 tysięcy ludzi na uniwersytecie w Utah w ramach swojej kampanii "American Comeback Tour. Pojedynczy strzał padł z dachu pobliskiego budynku. 

Nagrania z mediów społecznościowych pokazują moment, gdy Kirk odpowiadał na pytania o przemoc z użyciem broni palnej. Tuż przed strzałem ktoś z publiczności zapytał o liczbę masowych strzelców wśród osób transpłciowych, Kirk odpowiedział: "Za dużo". Poszukiwanie sprawy trwa. 

Zabójstwo wywołało potępienie z obu stron sceny politycznej. Trump nazwał Kirka "męczennikiem prawdy i wolności" i obwiniał retorykę "radykalnej lewicy". Gubernator Kalifornii Gavin Newsom, demokrata, który gościł Kirka w swoim podkaście, napisał: "Atak na Charlie'ego Kirka jest obrzydliwy, podły i naganny". Wydarzenie wpisuje się w eskalację przemocy politycznej w USA, która w ostatnich latach dotknęła różne ideologie i przedstawicieli obu głównych partii, włączając zamach na Trumpa podczas kampanii oraz zabójstwo parlamentarzysty z Minnesoty.

-

Francja znalazła się w ogniu protestów. Akcja "Blokujmy Wszystko" wybuchła w pierwszym dniu urzędowania nowego premiera. Demonstracje ogarnęły cały kraj od Paryża po Marsylię, od Lille po Lyon. Policja posłała na ulice 80 tysięcy funkcjonariuszy, aresztowała ponad 450 osób i zanotowała 800 akcji protestacyjnych. 

Minister spraw wewnętrznych mówi o 200 tysiącach demonstrantów, związki zawodowe o 250 tysiącach. W jednym z miast podpalono autobus, na południowym zachodzie przerwano linie energetyczne paraliżując koleje. Protesty wybuchły po upadku rządu François Bayrou i pokazały głęboki kryzys w jakim jest prezydent Macron i cała Francja. Nowy premier dziedziczy zadanie rozwiązania problemów budżetowych - jego poprzednik planował cięcia o 44 miliardy euro.

Ruch "Blokujmy Wszystko" zyskał impet latem w mediach społecznościowych i szyfrowanych czatach, w tym na Telegramie. Pavel Durov, rosyjski założyciel Telegrama, aresztowany we Francji jakiś czas temu, powiedział, że jest "dumny", że platforma była używana do organizacji antyrządowych demonstracji”.

-

Armia Nepalu wznowiła rozmowy z protestującymi ludźmi z pokolenia "Gen Z". Demonstracje doprowadziły do dymisji premiera, zabiły 30 osób i raniły ponad 1000. Wybuchły po zakazie mediów społecznościowych. 

Protesty “Gen Z" skupiały głównie młodych ludzi wyrażających frustrację rządem, który ich zdaniem nie radzi sobie z problemami ekonomicznymi i korupcją. Protestujący podpalili budynki rządowe od Sądu Najwyższego po domy ministrów, włączając prywatną rezydencję byłego premiera. 

W turystycznej miejscowości Pokhara spłonęło kilka hoteli, a w Katmandu hotel Hilton. Zakazy zgromadzeń nadal obowiązują. Armia sugeruje, że sytuacja powoli się stabilizuje. 

-

Łazik NASA Perseverance odkrył na Marsie skały, które mogą zawierać potencjalne ślady starożytnego mikroskopijnego życia. Próbka została zebrana w suchym kanale rzecznym w kraterze Jezero, gdzie kiedyś płynęła woda. 

"To najbliżej, jak kiedykolwiek zbliżyliśmy się do odkrycia starożytnego życia na Marsie" - mówi szefowa misji naukowych NASA. Potrzeba jednak sporo badań. Łazik, który wędruje po Marsie od 2021 roku, nie może bezpośrednio wykryć życia, ale wiertłem pobiera próbki z miejsc, które miliardy lat temu mogły być odpowiednie dla życia.

Próbka została pobrana zeszłego lata z czerwonawych skał mulistych bogatych w glinę. Teraz musi być jakoś dostarczona na ziemię, ale plany NASA się zmieniają, bo budżet nie wytrzymuje rosnących kosztów.