Bad Bunny poprowadzi show w przerwie Super Bowl 8 lutego 2026 roku w Santa Clara w Kalifornii. Bad Bunny prowadzi też listę nominowanych do Latin Grammy w listopadzie z 12 nominacjami.
Artysta stał się globalnym ambasadorem muzyki latynoskiej. Ma na koncie trzy Grammy i 12 Latin Grammy. Jego albumy jak "Un Verano Sin Ti" biją rekordy streamingu mimo całkowicie hiszpańskojęzycznego repertuaru. Występował w filmach "Bullet Train" i nadchodzącym "Happy Gilmore 2", współpracował z wielkimi domami mody. 4 października poprowadzi Saturday Night Live.
Producentami show będą Roc Nation i nagrodzony Emmy Jesse Collins, reżyserią zajmie się Hamish Hamilton. Ubiegłoroczny występ Kendricka Lamara i SZA pobił rekord oglądalności 133,5 miliona widzów, wyprzedzając słynny show Michaela Jacksona z 1993 roku. Bad Bunny dołącza do grona latynoskich artystów łamiących bariery w głównym nurcie amerykańskiej popkultury.
-------------------------------------------------------------------------------------------------
Dom Mody Giorgio Armani pokazał w Mediolanie ostatnią kolekcję, nad którą osobiście pracował przed śmiercią jego założyciel. "Król Giorgio" zmarł na początku września w wieku 91 lat. Pokaz odbył się w dziedzińcu muzeum Brera, ozdobionym lampionami na tę okazję. Wśród gości znaleźli się Richard Gere, Cate Blanchett i Spike Lee. Modelki i modele przechodzili pod portykami przy żywej muzyce fortepianowej w wykonaniu Ludovico Einaudiego.
Kolekcja zatytułowana "Pantelleria, Milan" nawiązywała do dwóch miejsc bliskich projektantowi. Paleta kolorów obejmowała odcienie szarości, głębokiego błękitu i ciemnej zieleni. Projekty były lekkie i płynne, utrzymane w charakterystycznym dla Armaniego minimalistycznym stylu. Pokaz zamknął Tydzień Mody w Mediolanie, po którym branża przenosi się do Paryża. Pokazano również kolekcje ubrań męskich i damskich.
Dom mody określił kolekcję jako testament stylu i zamknięcie pewnego cyklu, żeby mogły rozpocząć się nowe. Publiczność nagrodziła długimi owacjami bratanicę Armaniego Silvanę oraz jego życiowego i biznesowego partnera Leo Dell'Orco - szefów projektów dla kobiet i mężczyzn.
-------------------------------------------------------------------------------------------------
Leonardo DiCaprio zagrał główną rolę w thrillerze akcji "Jedna bitwa po drugiej" w reżyserii Paula Thomasa Andersona. Film już jest w polskich kinach. DiCaprio wciela się w Boba Fergusona, który z żoną prowadzi misje humanitarne we współczesnej Ameryce. Po zniknięciu żony zaraz po porodzie Bob zmienia tożsamość i wychowuje córkę sam.
Anderson znany z "There Will Be Blood" i "Boogie Nights" stworzył satyrę na polaryzację i ekstremizm. DiCaprio podkreśla, że film nie narzuca nikomu poglądów politycznych, pokazuje skrajności z obu stron. Gdy po 16 latach pojawia się wróg szukający zemsty i porywa córkę Boba, bohater musi działać.
Film dostał 97 procent pozytywnych recenzji na Rotten Tomatoes. Krytycy szczególnie chwalą reżyserię Andersona. DiCaprio uważa, że to ważny film dla dzisiejszego świata pełnego podziałów.
-------------------------------------------------------------------------------------------------
Cat Stevens, odwołał amerykańską część trasy promującej jego książkę. Powód? Problemu z wizami. Członek Rock & Roll Hall of Fame miał promować autobiografię "Cat on the Road to Findout", która ukaże się w USA 7 października.
Stevens to kolejny artysta dotknięty problemami wizowymi - koszty wzrosły, a czas oczekiwania się wydłużył. Zespół artysty czekał miesiącami na zatwierdzenie wiz, ale logistyka produkcji nie może już być zorganizowana na czas. "Jestem bardzo zdenerwowany" - żali się artysta. Najbardziej żal mu fanów, którzy kupili bilety i zaplanowali podróże.
Brytyjski autor hitów z lat 60. przerwał karierę po konwersji na islam pod koniec lat 70. Wrócił do świeckiej muzyki w latach 2000