---
Trump uderza w rosyjską ropę - Moskwa odpowiada pokazem nuklearnym
Stany Zjednoczone uderzyły w największe rosyjskie koncerny naftowe. Departament Skarbu nałożył sankcje na Rosnieft i Łukoil - to próba odcięcia finansowania rosyjskiej machiny wojennej. Decyzja przyszła dzień po tym, jak Donald Trump odwołał planowany szczyt z Putinem na Węgrzech. "Teraz czas zatrzymać zabijanie i ogłosić natychmiastowe zawieszenie broni" - powiedział sekretarz skarbu Scott Bessent. Ceny ropy po jego słowach poszybowały w górę o ponad dwa dolary za baryłkę.
Trump przez miesiące opierał się naciskom Kongresu, licząc że Putin zgodzi się zakończyć walki. Gdy do tego nie doszło, prezydent zdecydował się działać. Wciąż jednak odmawia dostarczenia Ukrainie pocisków Tomahawk dalekiego zasięgu - twierdzi, że Ukraińcy potrzebowaliby pół roku na naukę ich obsługi. W przyszłym tygodniu Trump spotka się z prezydentem Chin Xi Jinpingiem i będzie chciał, żeby Chiny wpłynęły na Putina. Putin i Xi zbudowali strategiczny sojusz między swoimi krajami.
Rosja odpowiedziała pokazem siły. Kreml opublikował nagrania z ćwiczeń nuklearnych - wystrzelono pociski z wyrzutni naziemnych, okrętów podwodnych i samolotów, w tym międzykontynentalne zdolne razić Stany Zjednoczone. Bombowce strategiczne Tu-22M3 przeleciały nad Bałtykiem eskortowane przez myśliwce NATO.
-
Z kolei Unia Europejska zatwierdziła 19. pakiet sankcji, w tym zakaz importu rosyjskiego skroplonego gazu ziemnego od stycznia 2027. Szwecja podpisała list intencyjny o eksporcie myśliwców Gripen na Ukrainę - prezydent Zełenski podczas wizyty u producenta Saab powiedział, że Kijów chce dostać co najmniej 100 maszyn już w przyszłym roku.
Przywódcy Unii spotkali się z Zełenskim w Brukseli żeby pokazać solidarność po trudnym spotkaniu z Trumpem. Na stole leży propozycja pożyczki dla Ukrainy wartej 163 miliardy dolarów, którą sfinansują zamrożone rosyjskie aktywa. Pieniądze pokryłyby większość potrzeb finansowych Kijowa na lata 2026 i 2027. Plan zakłada wykorzystanie odsetek od zablokowanych papierów wartościowych rosyjskiego banku centralnego przechowywanych w Belgii.
Rządy europejskie spierają się o warunki pożyczki. Część krajów chce, żeby wszystkie pieniądze poszły na wojsko i zakup broni europejskiej. Inne uważają, że Kijów powinien mieć swobodę - w tym możliwość kupowania amerykańskiej broni czy wsparcia ogólnego budżetu. Rosja nazwała plan nielegalnym przejęciem własności i ostrzegła przed odwetem.
---
Sanae Takaichi, pierwsza kobieta na stanowisku premiera Japonii, zaczyna od mocnego uderzenia w gospodarkę. Jej gabinet przygotowuje pakiet stymulacyjny, który przekroczy 92 miliardy dolarów. Pani premier lubi duże wydatki fiskalne. Indeks giełdowy Nikkei odrobił straty i poszedł w górę po informacjach Reutersa o planie. Jen osłabił się, a rentowność obligacji spadła.
Pakiet opiera się na trzech filarach - walka z inflacją, inwestycje w branże wzrostu i bezpieczeństwo narodowe. W ramach pomocy gospodarstwom domowym rząd planuje szybko znieść tymczasową stawkę podatku od benzyny. Zwiększy też granty dla samorządów, skupiając się na małych i średnich firmach, które nie korzystają z istniejących ulg podatkowych za podwyżki płac. Pakiet obejmie inwestycje w sztuczną inteligencję i półprzewodniki.
Żeby to sfinansować rząd pracuje nad dodatkowym budżetem. Jeśli wydatki przekroczą oczekiwania, Japonia - już jeden z najbardziej zadłużonych krajów na świecie - może musieć wyemitować obligacje na pokrycie deficytu. Takaichi od lat popiera politykę "Abenomics" zmarłego premiera Shinzo Abe - wyższe wydatki, cięcia podatkowe i większy wpływ rządu na bank centralny.
---
Dziesiątki państw podpisze w Hanoi przełomowe porozumienie ONZ o walce z cyberprzestępczością. Konwencja wejdzie w życie po ratyfikacji przez 40 krajów i ma przyspieszyć reakcje na przestępstwa, które kosztują światową gospodarkę biliony dolarów rocznie. Unia Europejska i Kanada zapowiedziały podpisanie paktu. Ich zdaniem zawiera zabezpieczenia ochrony praw człowieka. Departament Stanu USA zwlekał z odpowiedzią czy wyśle swojego przedstawiciela na ceremonię.
Aktywistów, duże firmy technologiczne i Wysokiego Komisarza ONZ ds. Praw Człowieka niepokoją niejasne zapisy o przestępstwach. Mówią, że porozumienie ułatwi działania nielegalne zamiast z nimi walczyć. Traktat dotyczy szerokiego spektrum przestępstw - od phishingu i ransomware po handel ludźmi online i mowę nienawiści. Koalicja firm z Meta i Microsoftem, nazwała pakt "traktatem inwigilacyjnym", który ułatwia wymianę danych osobowych między rządami i może ułatwić przestępcom działanie.
Wybór Wietnamu jako gospodarza budzi kontrowersje z powodu sytuacji praw człowieka.
---
Rosyjski sąd uwolnił francuskiego kolarza długodystansowego, który próbował pobić rekord świata w jeździe przez Eurazję. Sofiane Sehili został uznany winnym nielegalnego przekroczenia granicy Rosji z Chinam. Sehili przyznał się do winy. Na nagraniach z sali sądowej stał w klatce w swoich kolarskich butach. Sąd zwrócił mu paszport, kopię e-wizy, czytnik, dwa telefony, kamerę, nawigator i rower.
Posty Sehilego w mediach społecznościowych pokazywały, że jechał z Chin do Rosji na początku września. Swoją odyseje zaczął 1 lipca niedaleko Lizbony - często pokonując ponad 300 kilometrów dziennie - przez Turcję, Iran, Kazachstan, Mongolię, Chiny i w końcu Rosję. Zamierzał skończyć w dalekowschodnim porcie Władywostok. Próbował pobić obecny rekord Jonasa Deichmanna z Niemiec, który pokonał tę trasę w 64 dni, 2 godziny i 26 minut według Księgi Rekordów Guinnessa.
Sehili rzucił pracę dziennikarza-freelancera bo przestała go kręcić, został kurierem a potem kolarzem długodystansowym. "Będę jechał dopóki nie będę mógł"
---