Jarosław Kuźniar in Brief Oct. 27, 2025

Szczęsny ratuje honor w El Clasico

  • Norris triumfuje w Meksyku
  • Stoch żegna się z letnim sezonem
  • PKOl z krypto sponsorem

---

Wojciech Szczęsny obronił rzut karny słynnego Kyliana Mbappe w El Clasico. To ważne, ale nie wystarczyło. Barcelona przegrała z Realem Madryt 1:2 na Santiago Bernabeu. To pierwsza porażka Katalończyków z odwiecznym rywalem od pięciu spotkań. Polski bramkarz kilkakrotnie ratował drużynę przed wyższą stratą, a jedenastkę zatrzymał na początku drugiej połowy.

W maju w ligowym meczu obu drużyn Mbappe pokonał Polaka z karnego przy wygranej Barcelony 4:3. Można więc mówić o małym rewanżu. Dla Szczęsnego to 21. obroniona jedenastka w karierze, pierwsza w barwach Barcelony. 

Na mundialu w Katarze obronił swego czasu karnego Lionela Messiego. Najnowsza obrona Szczęsnego nie obudziła kolegów do odrobienia strat. Barcelona mimo porażki pozostaje w czołówce La Ligi, ale Real zdecydowanie zbliżył się w tabeli do lidera rozgrywek.

---

Lando Norris wygrał Grand Prix Meksyku, wyprzedzając Leclerca i Verstappena. Od startu czołówka sobotnich kwalifikacji pozostawała bez zmian, choć za ich plecami działo się sporo. Verstappen przestrzelił zakręt w pierwszym okrążeniu i pojechał po trawie, nie oddając pozycji Russellowi. Po chwili w podobny sposób zaatakował Hamiltona, który również znalazł się na trawie.

Najbardziej skorzystał na tym Oliver Bearman, wyprzedzając mistrza świata. Z czasem Verstappen odpierał ataki Kimiego Antonellego i Russella, a na czele Norris powiększał przewagę. Hamilton otrzymał karę dziesięciu sekund i zjechał na dziewiąte miejsce. Carlos Sainz dostał pięć sekund za przekroczenie prędkości w alei serwisowej, a z wyścigu wycofali się Nico Hulkenberg, Fernando Alonso i Liam Lawson.

Verstappen systematycznie odrabiał straty i awansował na trzecie miejsce. Przewaga Norrisa wynosiła 25 sekund i ciągle rosła. Na ostatnich okrążeniach kolejność na podium się nie zmieniła - Leclerca przed Verstappenem uratował wirtualny samochód bezpieczeństwa po awarii bolidu Sainza w końcówce. Kolejny wyścig Formuły 1 - 9 listopada w Brazylii.

---

Jan Zieliński i Czech Adam Pavlasek przegrali finał debla w turnieju ATP 500 w Bazylei. Polsko-czeski duet nie dał rady najwyżej rozstawionej hiszpańsko-argentyńskiej parze Granojers - Sebałos 2:6, 5:7. Był to drugi bezpośredni mecz tych par - w 1/8 finału tegorocznego US Open również triumfowali Granojers - Sebałos.

Zieliński dotarł do finału imprezy cyklu ATP po raz piętnasty w karierze, czwarty w tym roku. W lutym bez sukcesów grał o tytuł w Marsylii i Rotterdamie, a w lipcu już razem z Pavlaskiem przegrał finał w Szwecji. Ostatni z pięciu triumfów 28-latek miał przed rokiem w Acapulco.

W pierwszej rundzie singla Amerykanin Ben Shelton wyeliminował Kamila Majchrzaka. Dla Zielińskiego był to kolejny finał bez tytułu w tym sezonie. Polski tenisista pozostaje jednym z najlepszych deblistów na świecie.

---

Kamil Stoch zakończył karierę na igelicie. W konkursie drużyn mieszanych w Klingenthalu polska ekipa zajęła siódme miejsce. Najlepsi zgodnie z oczekiwaniami okazali się Japończycy przed Słoweńcami i Norwegami. W składzie Biało-Czerwonych wystąpili Nicole Konderla-Juroszek, Kacper Tomasiak, Anna Twardosz i Kamil Stoch.

Oczy kibiców były zwrócone nie tylko na Stocha, ale także na 18-letniego Tomasiaka. Młody skoczek w sobotnim konkursie indywidualnym zaprezentował się znakomicie, zajmując ósme miejsce w swoim debiucie w zawodach najwyższej rangi. Był najlepszym z Polaków, wyprzedzając między innymi Kamila Stocha. W klasyfikacji generalnej cyklu zwyciężył Raimund, a wśród kobiet Maruyama.

Warunki w Klingenthalu były trudne - silny wiatr zmuszał organizatorów do częstych przerw. Stoch w ostatniej serii uzyskał 135,5 metra w pięknym stylu, kończąc karierę letnią na wysokiej nocie. Dla wielu zawodników niedzielny konkurs był ostatnim sprawdzianem przed zimowym sezonem Pucharu Świata.

---

Polski Komitet Olimpijski ma nowego sponsora generalnego - firmę od kryptowalut Zondakrypto. Umowa gwarantuje nagrody finansowe dla medalistów zimowych igrzysk w Mediolanie-Cortinie w 2026 roku. Złoci medaliści dostaną 500 tysięcy złotych. Połowę w gotówce, połowę w tokenach. Srebrni dostaną 400 tysięcy, brązowi 300 tysięcy, również w podziale pięćdziesiąt na pięćdziesiąt.

Utrzymane zostały nagrody rzeczowe. Złoci medaliści dostaną mieszkanie, a wszyscy medaliści dostaną obrazy, wycieczkę i darmowy pobyt w ośrodku Arłamów. PKOl sprzedał także nazwę do budynku w Warszawie - od teraz oficjalnie będzie nazywał się Zondakrypto Centrum Olimpijskim. 

Umowa ma obowiązywać do igrzysk w Los Angeles w 2028 roku. 

---