Jarosław Kuźniar in Brief Oct. 29, 2025

OpenAI szykuje się na giełdę

  • Nvidia inwestuje miliard dolarów w Nokię
  • Apple Services przekracza 100 mld USD
  • Mondelez tnie koszty reklam dzięki AI

---

OpenAI ogłosiło restrukturyzację. Firma zmienia się z organizacji non-profit w korporację nastawioną na zysk. Sam Altman wprost zapowiedział, że IPO jest najbardziej prawdopodobną ścieżką dla przyszłości firmy. Open AI potrzebuje ogromnych pieniędzy na budowę centrów danych i rozwój technologii. 

Microsoft (jeden z pierwszych dużych inwestorów w Open AI) jak na razie bardzo dobrze na tym wyszedł. Przy aktualnym przekształceniu zyskał 27 procent udziałów w nowej strukturze. Jest to warte około 135 miliardów dolarów. Początkowa inwestycja - 14 mld. Nowa umowa usuwa ograniczenia, które od 2019 roku blokowały OpenAI w pozyskiwaniu kapitału i mocy obliczeniowych od Microsoftu. 

ChatGPT ma obecnie 800 milionów użytkowników tygodniowo. Firma potrzebuje 1,5 biliona dolarów na budowę 30 gigawatów infrastruktury w ciągu najbliższych lat. Każdy gigawat kosztuje do 50 miliardów dolarów - firma chce obniżyć ten koszt o połowę. CEO Nvidii mówi tak: "Jeśli OpenAI wejdzie na giełdę w przyszłym roku, nie będę zaskoczony - może to być jedno z najbardziej udanych IPO w historii".

---

Amazon planuje zwolnienie 14 tysięcy pracowników korporacyjnych. To 4 procent kadry biurowej. Szefowie tłumaczą, że firma musi być "zorganizowana bardziej oszczędnie", chce wykorzystać możliwości sztucznej inteligencji. To największe cięcia od 2022 roku. Wtedy zwolniono 27 tysięcy osób.

CEO Amazon tnie koszty redukując middle management, żeby firma działała "jak największy startup świata". Ale to ma dać także oszczędności na budowę ogromnych centrów danych dla AI. Amazon planuje wydać na to 120 miliardów dolarów w tym roku.

Firma konkuruje z Microsoftem i Google o infrastrukturę AI w chmurze. Amazon rozbudowuje obiekty z setkami tysięcy własnych chipów AI dla startupu Anthropic, w który zainwestowała 8 miliardów dolarów. Przychody Amazona mają wzrosnąć w tym roku o 11 procent do 709 miliardów dolarów. To ma zrobić z niej największą amerykańską firmą pod względem przychodów. Zysk netto jest szacowany na 70 miliardów.

---

Nvidia zapłaci miliard dolarów za 3 procent udziałów w fińskiej Nokii. Firmy będą współpracować przy rozwiązaniach sieciowych dla sztucznej inteligencji i szukać okazji do włączenia produktów Nokia do przyszłej infrastruktury AI Nvidii. Akcje Nokia zyskały prawie 21 procent - to najwyższy poziom od stycznia 2016 roku.

Według McKinsey wydatki kapitałowe na infrastrukturę centrów danych przekroczą 1,7 biliona dolarów do 2030 roku, głównie przez ekspansję AI. Nvidia ma prawie monopol w dostawie chipów do centrów danych. Współpracuje ze wszystkimi: od OpenAI po Microsoft. CEO Nvidii sugeruje, że współpraca z Nokia może “pomóc USA być centrum rewolucji w 6G".

Nowy sprzęt ma zacząć generować przychody od 2027 roku, najpierw w 5G, potem w 6G. Nvidia staje się drugim największym akcjonariuszem Nokia.

---

Dział usług Apple po raz pierwszy przekroczy 100 miliardów dolarów rocznych przychodów. To wzrost o 13 procent rok do roku. Sam dział usług Apple - czyli iCloud, Apple Pay i ubezpieczenie AppleCare - jest teraz większy niż całoroczna sprzedaż Disneya, Tesli czy Tencenta.

Biznes usługowy, nadzorowany przez długoletniego dyrektora Eddy'ego Cue, podwoił się w ciągu ostatnich pięciu lat. Stał się kluczowym źródłem wzrostu w czasach, gdy sprzedaż iPhone'ów przestała być przewidywalna. Cytowany w Financial Times analityk JPMorgan mówi, że usługi mogą stanowić nawet połowę zysku Apple. 

Nad biznesem usługowym wiszą jednak poważne zarzuty. Departament Sprawiedliwości USA oskarża Apple o wykorzystywanie monopolu na smartfonach do tłumienia konkurencji - między innymi przez zasady App Store. Brytyjski trybunał orzekł tydzień temu, że firma nadużywała "niemal absolutnej władzy rynkowej" w dystrybucji aplikacji iOS - może to kosztować nawet 1,5 miliarda funtów odszkodowań. Apple konsekwentnie argumentuje, że ścisła kontrola oprogramowania iPhone'a jest niezbędna dla bezpieczeństwa i prywatności klientów.

---

Producent przekąsek Mondelez używa nowego narzędzia AI do cięcia kosztów produkcji treści marketingowych. Jak duże to oszczędności? Od 30 do 50 procent. Firma rozwijała narzędzie od zeszłego roku wspólnie z agencją reklamową Publicis i firmą Accenture. Producent czekoladek Cadbury zainwestował ponad 40 milionów dolarów w projekt. 

Mondelez, jak inne firmy spożywcze, szuka sposobów na adopcję AI, żeby obciąć opłaty dla agencji reklamowych i przyspieszyć rozwój nowych produktów. Konkurenci jak Kraft Heinz i Coca-Cola też testują AI w reklamach. Coca-Cola w 2024 puszczała świąteczne reklamy stworzone przez AI - choć wygenerowane komputerowo postacie były wyśmiewane przez konsumentów za brak prawdziwych emocji. 

Mondelez używa treści generowanych przez nowe narzędzie w mediach społecznościowych dla ciastek Chips Ahoy w USA i czekolady Milka w Niemczech. Ośmiosekundowe wideo Milki pokazuje fale czekolady na waflu z różnymi tłami zależnie od grupy docelowej. Tradycyjny koszt takich animacji to setki tysięcy dolarów - "z AI jest zdecydowanie taniej”. 

---