---
Max Verstappen wygrał Grand Prix Las Vegas. To jego 69. zwycięstwo w Formule 1. Holender z Red Bulla wyprzedził lidera klasyfikacji Lando Norrisa z McLarena i George'a Russella z Mercedesa. To było szóste zwycięstwo Verstappena w tym sezonie.
Norris startował z pole position, ale już na pierwszym zakręcie stracił pozycję na rzecz Verstappena i wyleciał z toru. Spadł na trzecie miejsce za Russellem. W połowie wyścigu Verstappen po pit-stopie wrócił na tor jako lider ze stratą zaledwie półtorej sekundy do Brytyjczyka. Russell próbował się bronić, ale przyznał przez radio, że rywal jest szybszy i nie chce ryzykować podium.
W klasyfikacji generalnej Norris ma 408 punktów, jego partner z zespołu Oscar Piastri traci 30 punktów, a Verstappen jest trzeci ze stratą 42 punktów do lidera. Do końca sezonu zostały dwie rundy i maksymalnie 58 punktów do zdobycia. Sam Verstappen przyznał, że nie robi sobie wielkich nadziei na obronę tytułu.
---
Barcelona wróciła na Camp Nou. Stało się po 909 dniach. Robert Lewandowski strzelił pierwszego gola na odnowionym stadionie. Polak już w czwartej minucie przejął piłkę pod polem karnym, minął obrońcę i lewą nogą pokonał bramkarza. Gospodarze wygrali z Espanyolem 4-0.
Lewandowski wyprowadził drużynę jako kapitan i zapisał się w historii klubu. Na mecz wpuszczono 45 tysięcy widzów, choć stadion nie jest jeszcze w pełni gotowy - remont ma się zakończyć dopiero w 2027 roku. Ceny biletów dla kibiców bez karnetów zaczynały się od 199 euro.
To był ósmy gol Lewandowskiego w tym sezonie. Przez dwuletni remont miał niewiele okazji, by strzelać na legendarnym obiekcie - teraz ma tam już 16 trafień. Po 13 kolejkach Barcelona ma 31 punktów, tyle samo co Real Madryt.
---
Ryoyu Kobayashi wygrał niedzielny konkurs Pucharu Świata w Lillehammer. To 36. zwycięstwo w karierze. Japończyk zrównał się tym samym z legendarnym Janne Ahonenem na liście wszech czasów. W drugiej serii poleciał 139,5 metra.
Najlepszym Polakiem był Kamil Stoch, który po pierwszej serii zajmował ósme miejsce skokiem na 138,5 metra. W drugiej próbie osiągnął tylko 123,5 metra i spadł na dwunaste miejsce. Kolejne punkty zdobyli Kacper Tomasiak - 22. miejsce i Dawid Kubacki - 20. lokata. Tomasiak w swoim drugim konkursie w karierze znów znalazł się w czołowej dwudziestce.
Tym razem nie było austriackiej dominacji na podium. Poza Kobayashim i Prevcem trzecie miejsce zajął Słoweniec Lanisek.
---
14-letni Michał Szubarczyk pokonał 6-2 legendę snookera Jimmy'ego White'a w pierwszej rundzie kwalifikacji do UK Championship. Polak rozgrywa swój pierwszy sezon w profesjonalnym tourze, jego rywala dzieli od niego 49 lat. White zdobył tytuł w UK Championship w 1992 roku, prawie 20 lat przed narodzinami Szubarczyka.
Brytyjskie media szybko zauważyły sensację. The Sun podkreślił, że Polak mógłby być jednym z dziewięciorga wnucząt White'a. Szubarczyk po remisie w drugim frejmie wygrał cztery kolejne partie. Jest byłym mistrzem Polski do lat 18 i 21.
Szubarczyk zajmuje 101. miejsce w rankingu światowym. W kolejnej rundzie kwalifikacji zmierzy się z Jordanem Brownem z Irlandii Północnej, triumfatorem Welsh Open 2021. Musi wygrać jeszcze dwa mecze, żeby dostać się do turnieju głównego UK Championship.
---
Damian Żurek pobił rekord Polski na 500 metrów i zajął drugie miejsce w Pucharze Świata w łyżwiarstwie szybkim w Calgary. Polak uzyskał czas 33,85 sekundy, przegrywając ze Stolzem zaledwie sześć setnych. Poprzedni rekord kraju - 33,90 - również należał do Żurka i został ustanowiony dwa tygodnie wcześniej w Salt Lake City.
Żurek startował w ostatniej parze. Polak tradycyjnie na półmetku miał gorszy czas, ale później rozpędzał się z każdym metrem na olimpijskim torze Oval. Triumfował Amerykanin Jordan Stolz z czasem 33,79, a trzecie miejsce zajął Koreańczyk Jun-Ho Kim..
To był trzeci indywidualny medal Żurka w tym sezonie. W klasyfikacji generalnej pięćsetki wrócił na drugą lokatę ze 189 punktami, ustępując tylko Stolzowi, który ma 211 punktów. Kania jest dziewiąty ze 126 punktami. Kolejne zawody Pucharu Świata między 5 a 7 grudnia.
---