---
Hongkong przeżył najtragiczniejszy pożar od 30 lat. Ogień wybuchł w kompleksie mieszkalnym Wang Fuk Court. Kiedy nagrywam BRIEF policja mówi o 55 ofiarach. Przyczyną szybkiego rozprzestrzeniania się płomieni były bambusowe rusztowania i zielone siatki ochronne. Policja aresztowała dwóch dyrektorów i konsultanta inżynieryjnego z firmy budowlanej odpowiedzialnej za konserwację budynku.
Bambusowe rusztowania to tradycja sięgająca starożytnych Chin. Bambus używano podobno przy budowie Wielkiego Muru. W Hongkongu wciąż pracuje około 2500 zarejestrowanych mistrzów bambusowych rusztowań. To trzy razy mniej niż specjalistów od metalowych konstrukcji. Małe zespoły w kilka tygodni potrafią opleść drapaczy chmur bambusowymi kratami związanymi nylonowymi sznurami. To ikoniczny widok w tym finansowym centrum. W Chinach kontynentalnych bambus dawno zastąpiono metalem.
Rząd Hongkongu zapowiedział kontrole wszystkich trwających projektów budowlanych. Sprawdzi, czy siatki ochronne spełniają normy przeciwpożarowe.
---
Afgański imigrant strzelił do dwóch żołnierzy Gwardii Narodowej. Stało się to kilka przecznic od Białego Domu.
Kiedy nagrywam to wydanie BRIEFA żołnierze są w krytycznym stanie.
29-latek z Waszyngtonu, zaatakował ich przy stacji metra w centrum miasta. Napastnik został ranny w wymianie ognia i aresztowany. FBI prowadzi śledztwo - kierunek: terroryzmu.
Lakanwal przyjechał do USA w 2021 roku przez program Operation Allies Welcome dla Afgańczyków, którzy pomagali armii amerykańskiej. Azyl dostał w kwietniu tego roku, trzy miesiące po objęciu urzędu przez Trumpa. Prezydent nazwał to aktem terroru i zapowiedział ponowną weryfikację wszystkich Afgańczyków, którzy przyjechali za prezydentury Bidena. Departament Bezpieczeństwa Wewnętrznego wstrzymał wszystkie procedury imigracyjne dla obywateli Afganistanu.
Trump rozkazał wysłać dodatkowych 500 żołnierzy Gwardii Narodowej do Waszyngtonu. W sumie w stolicy będzie ponad 2500 wojskowych. Burmistrz Waszyngtonu od miesięcy spiera się z Trumpem o obecność Gwardii w mieście.
---
Bloomberg opublikował transkrypt rozmowy między doradcami Donalda Trumpa i Władimira Putina. Steve Witkoff, wysłannik prezydenta USA, rozmawiał 14 października z Jurijem Ushakowem, doradcą Kremla. Witkoff doradzał Rosjaninowi, jak przedstawić plan pokojowy dla Ukrainy bezpośrednio Trumpowi.
Ushakov powiedział rosyjskim mediom, że wyciek jest niedopuszczalny i ma sabotować negocjacje między Rosją a Stanami Zjednoczonymi. Rozmowy odbywały się przez szyfrowane kanały rządowe i WhatsApp. Ushakov wykluczył, że nagranie wyciekło od uczestników spotkania. Zapowiedział, że poruszy sprawę bezpośrednio z Witkoffem.
Jeden z rosyjskich dyplomatów cytowany przez Reutera, sugeruje, że Rosja nie zrobi żadnych wielkich ustępstw w planie pokojowym. Prezydent Ukrainy przedstawia sprawę prosto: “albo stracimy niepodległość, albo naszego kluczowego partnera”. To o Amerykanach. Zełenski zapowiada, że jest gotowy na rozmowy z Trumpem, ale chce, żeby w negocjacjach uczestniczyli europejscy sojusznicy. Kijów i Europa obawiają się planu, który wyciekł. Plan spełnia kluczowe rosyjskie żądania - blokuje wejście Ukrainy do NATO, uznaje rosyjską kontrolę nad jedną piątą terytorium Ukrainy i ogranicza wielkość ukraińskiej armii.
---
Boeing dostarczy prawie 100 helikopterów szturmowych Apache dla Polskich Sił Zbrojnych. To największe zamówienie Apache poza Stanami Zjednoczonymi. Kontrakt jest wart prawie 5 miliardów dolarów. Pierwsze maszyny trafią do Polski w 2028 roku.
Helikopter Apache to jeden z najnowocześniejszych śmigłowców szturmowych na świecie. Dzisiaj Polska leasinguje osiem helikopterów od armii USA. Szkolenie pilotów i mechaników już trwa. Na całym świecie operuje ponad 1300 Apache'y. W ostatnich miesiącach Boeing dostarczył nowe maszyny dla Australii, Indii i Maroka.
To zamówienie dla Polski wzmacnia pozycję Boeinga na rynku wojskowym w czasie, gdy firma ma bardzo poważne problemy w cywilnym dziale lotniczym.
---
Duże sklepy wydają miliony, żeby zwrócić uwagę agentów sztucznej inteligencji. Tegoroczne święta przyniosą 250 miliardów dolarów sprzedaży online w USA. Większość zakupów wciąż odbywa się przez zwykłe wyszukiwarki i strony internetowe. Ale chatboty jak ChatGPT i Gemini stają się coraz ważniejsze. Konsumenci pytają je o pomysły na prezenty, porównują ceny i kupują bezpośrednio przez sztuczną inteligencję.
Firmy nie mogą kupować reklam w największych narzędziach AI. Szukają więc innych metod. Publikują więcej treści na blogach firmowych, piszą o produktach na Reddicie. Niektóre budują specjalne strony internetowe niewidoczne dla ludzi - są stworzone tylko dla AI - opisuje Reuters. Te programy zbierają dane z internetu i przekazują je platformom jak ChatGPT, które potem polecają produkty użytkownikom.
Ruch z ChatGPT na strony Amazona, Walmartu i eBay w październiku wynosił mniej niż 1 procent całego ruchu. Ale firmy widzą potencjał.
---